Doskonała w porach roku wiosna-lato. Niestety nie jest to witariańska sałatka, ale za to kasza nie została ugotowana( więc jest jeden plus, choć wiem że nie je się kasz na surowej diecie).
Przepis znalazłam na youtube pod tytyłem tabouleh - arabska sałatka. Podobno ten przepis jest za bardzo zmodyfikowany ,żeby nazwać go tabouleh, dlatego taki ,a nie inny jest tytuł tego posta.
Skład:
- 1 opakowanie kaszy kuskus
- ok. 3 pomidory
- 1 ogórek długi lub 5 ogórków gruntowych
- 2 małe cebule dymki
- 2 ząbki czosnku
- pęczek natki pietruszki
- szczypiorek (ja wykorzystuje ten z dymki)
- garść świeżej mięty (często ten składnik omijam)
- garść świeżego estragonu (ten też ;))
- sól
- pieprz do smaku
- 2 cytryny
- 2 limonki
- oliwa z oliwek
Sos. Wyciskamu limonki i cytryny . Dodajemy liwę z oliwek, mieszamy i polewamy warzywa.
Wsypujemy opakowanie kaszy kuskus, mieszamy (można dodać trochę pieprzu). Sałatkę wstawiamy do lodówki na 1 godzinę. Smacznego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz