sobota, 14 lipca 2012

Boso jest fajnie!



Zachęcam was do jak najczęstszego chodzenia boso. Niech nasze stupki trochę odpoczną i się ,,dotlenią'' na świeżym powietrzu nie tylko na plaży;)

A tu jest bose życie Pana Andrzeja ,które z przyjemnością przeczytałam

Tutaj

tu strona główna.

Chodźmy boso kiedy nadaży się okazja. Samotnie, albo w grupie ;)



4 komentarze:

  1. Baardzo ucieszył mnie ten post! :) To cudownie, że biegasz na bosaka. Skarbie, jestem wierną czcicielką biegania boso. :) I uwielbiam bosą jogę na łonie natury. Coś wspaniałego, człowiek się wycisza, uspokaja i energetyzuje.
    A bosego bloga, jeśli pozwolisz, dodam sobie do linków. :)) Przytulam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę to nie dawno zainteresowałam się chodzeniem boso. Mój wujek wspominał na jakimś rodzinnym przyjęciu ,że są ludzie, którzy chodzą cały okrągły rok (nawet w zimę) boso . Podobno najgorszą temperaturą dla nich jest 0 stopni Celsjusza. ,bo wtedy nie jest ani zimno ,ani ciepło.Podobno nie kaleczą się w stopy prawie wogóle, jakby to się mogło wydawać Podziwiam ich za odwagę i wytrzymałość. Ja chyba umiem chodzić boso. Bez butów chode tylko po własnym podwórku i na plaży. Chcę zachęcić innych , bo jak wiemy to wzmacnia mięśnie, wiązadła i zapobiega bólom pleców (i daje nam wiele innych kożyści). A teraz jest do tego najlepsza okazja.

      Oczywiście,że pozwalam;) i całuję :*

      Usuń
    2. Najważniejszy w tym jest stały przepływ energii prosto z Ziemi, od której odcinamy się nosząc gumowe podeszwy. Oderwanie się od naszej najpiękniejszej matki powoduje choroby i złe stany psychiczne. Dlatego właśnie chodzenie boso daje tyle pięknej czystej niewinnej radości :))) <3 Buziaki! :*

      Usuń
  2. Witam. Czy ktoś wybrał by się ze mną na bosy spacer? Mieszkam na śląsku. Proszę o kntakt gg 4362572

    OdpowiedzUsuń